Nasze żeby są wbrew pozorom niezwykle delikatne i podatne na wszelkiego rodzaju uszkodzenia, z których często nie zdajemy sobie sprawy. Mimo iż szkliwo zębów jest niezwykle wytrzymałe, to uszkodzić je i doprowadzić ząb do opłakanego stanu wcale nie jest trudno. Zwykłe jedzenie jest w stanie nam zaszkodzić, jeżeli nie będziemy odpowiednio dbali o higienę naszej jamy ustnej. No właśnie, mówimy o jedzeniu, jako czymś zwykłym. Tak samo zwykłe jest szczotkowanie zębów. A jednak dla wielu z nas i to jest czymś trudnym do opanowania, bo wyszczotkować zęby w odpowiedni sposób, to rzecz, której trzeba się po prostu nauczyć. Nie każdy do tej wiedzy lgnie i nie każdy uważa, że nie umie szczotkować zębów. Dlatego tak wielu z nas cierpi z powodu próchnicy i ubytków. Czujemy się zdziwieni, gdy podczas kontroli stomatolog mówi nam, że mamy próchnicę, bo przecież myjemy zęby rano i wieczorem.

Ale nie robimy tego dobrze, sumiennie i cierpliwie. Szczotkujemy szybko, byle jak najszybciej położyć się spać, albo wyjść z domu. Uważamy, że wszystkie ruchy szczoteczką wykonujemy tak, jak należy i dlatego nie zawsze zaglądamy w lustrze do naszej jamy ustnej i nie zastanawiamy się nad tym czy aby gdzieś w środku nie czas się próchnica. Nie zawsze możemy ją dostrzec, bo może być skryta w jakimś wgłębieniu w zębie. Ale są i takie przypadki, gdy próchnicę widać gołym okiem i nie ma się najmniejszych wątpliwości, co do tego, czym jest ta czarna plamka na naszym zębie. W takim przypadku nie warto odkładać wizyty u stomatologa, nie warto oszukiwać się, że skoro ta plamka jest malutka, ledwie widoczna, to nie urośnie do większych rozmiarów przez następnych kilka miesięcy. Urośnie, rozwinie się i nawet tego nie zauważymy. Zapomnimy o tym, że mamy próchnicę i że ją zauważyliśmy i ockniemy się dopiero, gdy stanie się ona naszym bolesnym problemem. Bo czas leci szybko zwłaszcza, gdy odsuwamy na bok poddanie się nieprzyjemnej czynności. Problem zamieciony pod dywan nie znika i nie trwa w swoim rozmiarze ciągle, ale rośnie, pęcznieje i dojrzewa. Próchnica jest takim problemem, który często staramy się zignorować, ale prowadzi to tylko do większych komplikacji, do których zalicza się niewątpliwie leczenie kanałowe.

Dlatego próchnicę leczyć należy szybko, bez czekania na lepszy moment. Każda chwila jest dobra, by odwiedzić stomatologa i pozbyć się tego problemu. Im jest on mniejszy, tym mniej bólu nam dostarczy, który to fakt powinien być całkowicie wystarczającą zachętą dla każdego.

Próchnicę i inne dolegliwości związane z jamą ustną najlepiej jest leczyć w klinice My Medyk Dental and Medical Centre. Nasi stomatolodzy niosą pomoc w każdym, nawet najbardziej skomplikowanym przypadku, a dzięki ich wiedzy i doświadczeniu każdy pacjent może liczyć na jak najbardziej komfortowe warunki i przebieg leczenia. Jest to tym bardziej istotne w przypadku walki z chorobami zębów, która potrafi być bolesna i nieprzyjemna. Posiadamy nowocześnie wyposażone gabinety, korzystamy z najlepszych narzędzi i wypełnień, a wszystko to po to, by nasi pacjenci mogli cieszyć się pięknym uśmiechem i zdrowiem. Zachęcamy do kontaktu z nami, umówienia wizyty i przekonania się, że leczenie zębów nie musi być przykrym doświadczeniem. Może być przyjemne, skuteczne i przeprowadzone w profesjonalny sposób, czyli tak, jak być powinno w każdym przypadku.

Możemy dbać o naszą higienę, stosować najlepsze kosmetyki i zwracać uwagę na każdy szczegół dotyczący naszego ciała i jego świeżości, ale nieprzyjemny zapach z ust i tak może nam doskwierać. Bez względu na to, która jest godzina, gdzie jesteśmy, co jedliśmy przed chwilą i jak dawno temu szczotkowaliśmy zęby – nieświeży oddech to stał element naszego dnia. Wielu z nas nie przejmuje się tym faktem, jeżeli dotyczy on nas, ale zawsze zwracamy na niego uwagę, gdy ktoś poczęstuje nas przykrym zapachem z własnych ust. Nie jest to przyjemne, bo nie każdy z nas chce wiedzieć co ktoś przed chwilą jadł i jak dawno mył zęby. A skoro w innych ludziach przeszkadza nam coś takiego, to zmianę tego faktu powinniśmy zacząć od siebie.

Szczotkowanie zębów po każdym posiłku jest pierwszy krokiem w stronę sprawienia, że zapach, jak wydziela się z naszych ust nie będzie odrażający dla innych. Każdy posiłek zostawia bowiem w naszych ustach resztki pokarmów, które w krótkim czasie zaczynają się rozkładać i stają się siedliskiem bakterii, a te sprawiają, że nasze usta wypełniają się nieprzyjemną wonią. Jeżeli po posiłku wyszczotkujemy uzębienie, to pozbędziemy się pozostałości po jedzeniu i sprawimy, że bakterii będzie mniej. Szczotkowanie to uzupełnić powinniśmy wypłukaniem ust środkiem usuwającym to, czego nasza szczoteczka usunąć nie zdołała. Płyny do płukania jamy ustnej pomagają w usuwanie płytki nazębnej i niejako dezynfekują nasze usta, bo niwelują również ilość zalegających w nich bakterii. Najprostszym rozwiązaniem w walce w nieświeżym oddechem jest z pewnością zastosowanie gumy do żucia. Najlepiej miętowej, ale w sklepach znaleźć można rożne smaki, które zadowolą każdego z nas. Pamiętać jednak należy, że guma taka powinna być pozbawiona cukru, bo ten negatywnie wpływa na szkliwo i uwielbiany jest przez bakterie. Jeżeli chcemy odświeżyć nasz oddech, to sięgnąć powinniśmy po gumę miętową, bo jej zapach zawsze będzie przyjemny dla naszych rozmówców.

Nie powinniśmy zaniedbywać kwestii naszego oddechu. To, jaki zapach wydzielamy i jak wpływa on na drugą osobę ma znaczenie. Sami nie lubimy czuć przykrego zapachu drugiej osoby i staramy się unikać kontaktu z kimś, kto po prostu śmierdzi. Dlaczego więc mamy czynić innym to, co nam jest niemiłe? A walka z nieprzyjemnym zapachem z ust nie jest trudna. Nigdy jej nie wygramy i nie zapewnimy sobie pięknego i świeżego oddechu do końca życia, ale używanie chociażby samej gumy do żucia zrobi ogromną różnicę, a w dodatku da nam trochę przyjemności.

Co nie zmienia faktu, że takich przyjemnych odwiedzin w gabinecie dentystycznym każdy z nas poszukuje i każdy ma nadzieję, że ta najbliższa będzie właśnie tą z kategorii „pełne radości”. Niemniej nie o przyjemność w leczeniu naszych zębów chodzi. To znaczy, przyjemność pojawiać się ma po wyleczeniu uzębienia i doprowadzeniu go do stanu idealnego, ale sam proces borowania, czyszczenia czy dopieszczania przyjemnym być nie musi. Bo każde leczenie ma na celu zapewnienie nam doskonałego zdrowia, utrzymanie naszej sprawności i zachowanie przez nas doskonałego samopoczucia. I tak jak gorzki lek najlepiej leczy, tak ból podczas leczenia zębów jest zwiastunem zdrowia i oznaką, że choroby naszych zębów nas nie dotyczą.

Ból podczas leczenia zębów jest niejako elementem naturalnym. Oddziaływanie wiertła na twardy ząb powoduje powstawanie ciepła, ale bez tego nie można pozbyć się próchnicy, która wżera się w uzębienie głęboko. Im głębiej wejdzie, tym większe ryzyko zainfekowania nerwów, a co za tym idzie wydłużenie samej czynności borowania, a nawet konieczności zastosowania leczenia kanałowego. Można stosować różnego rodzaju znieczulenia(w przypadku leczenia kanałowego są one nawet niezbędne), ale nie zawsze są konieczne. Najbardziej boli nas bowiem to, co podpowie nam nasz umysł. To w naszej głowie rodzi się ból większy od tego, który odczuwamy fizycznie, co nie znaczy, że ten fizyczny jest nierealny. Jest, ale pogodzić się z nim można, gdy zaakceptuje się cenę doskonałego zdrowia naszych zębów. Tą ceną jest cierpienie na fotelu dentystycznym, które nie musi być niewyobrażalne. Wręcz nigdy nie jest, bo to my najczęściej po prostu panikujemy. Podczas wizyt stomatologicznych najważniejsze jest leczenie zębów, a wszystko, co dzieje się pomiędzy chorym uzębieniem, a idealnym zdrowiem jest przejściowe, krótkotrwałe i w zupełności możliwe do przeżycia.

Zresztą docenić pracę stomatologów można zawsze, gdy ból spowodowany chorym uzębieniem jest nie do zniesienia, a borowanie przy nim wydaje się być ledwie fraszką. Tak to już jednak jest, że zdrowie doceniamy dopiero, gdy zaczyna nam go brakować. Pamiętać powinniśmy, że nic, co dzieje się w gabinecie stomatologicznym nie trwa długo, że każdy zabieg usuwania próchnicy trwa ledwie kilkanaście sekund, a ból podczas jego przeprowadzania mija w ułamku sekundy. Jest to cna, którą warto ponieść, jeżeli pragniemy uchronić się przed poważniejszymi chorobami uzębienia, a nawet przed utratą zębów.

Nikt nie powinien spodziewać się przyjemności i radości podczas wizyt u dentysty. Nie można oszukiwać się, że cokolwiek, co dzieje się w u stomatologa może być dla nas komfortowe, poza wizytą kontrolną, która kończy się oceną celującą. Niemniej to, co robi nasz stomatolog naszym zębom nie zawsze musi być bardzo nieprzyjemne i nie zawsze musi powodować ogromny ból. Ba, nawet wszystkie inne zabiegi mogą być dla nas niemal bezbolesne, jeżeli tylko dobrze o zęby dbamy i nie doprowadzamy ich skrajnego stanu. Usuwanie kamienia nazębnego jest tym z zabiegów, które są w miarę bezbolesne i najmniej inwazyjne, mimo iż polega na ciągłym oddziaływaniu na uzębienie za pomocą specjalnego przyrządu. Choć i w tym przypadku bolesność może się pojawić, ale musimy widzieć, że nie jest ona intensywna, ani nie trwa zbyt długo.

Usuwanie kamienia nazębnego polega bowiem na stosowaniu ultradźwięków, których siła jest tak wielka, że rozbija złogi znajdujące się na naszych zębach. Dźwięk tego urządzenia nie jest przyjemny, zwłaszcza gdy słyszymy go praktycznie w środku naszej głowy. Nie jest przyjemnym również czucie, jak stomatolog urządzeniem tym „jeździ” po naszych zębach i wciska się pomiędzy najmniejsze szczeliny. Jednak ból w tym przypadku pojawiać się może jedynie w chwili, gdy urządzenie to natrafi na wrażliwe miejsce na odsłoniętej szyjce zębów. Jeżeli mamy problem z cofającymi się dziąsłami, to zabieg usuwania kamienia nazębnego może okazać się nieprzyjemny i bolesny, ale nie bardziej, niż ukłucie igły. Jednak stomatolog może bardzo szybko uporać się z kamieniem, który znajduje się w takim wrażliwym miejscu i najczęściej nieprzyjemność trwa ledwie ułamek sekundy. W zależności od tego, jak bardzo wrażliwe są nasze zęby właśnie na szyjkach, nieprzyjemnych momentów podczas usuwania kamienia nazębnego może być kilka, ale najczęściej nie wywołują one u nas większej reakcji. Tym bardziej piaskowanie zębów, które następuje w drugiej kolejności, a które jest zabiegiem usuwającym osad z zębów.

Usuwanie kamienia nazębnego jest tą przyjemniejszą stroną wizyt u stomatologa, a przynajmniej najmniej bolesną. Wielu ludzi chce wiedzieć czy zabieg ten boli i pytają o to na forach internetowych. Można powiedzieć, że nie jest to zabieg całkowicie bezbolesny i na pewno nie kryje się w nim przyjemność, ale jest to niewątpliwie zabieg najmniej inwazyjny i pozwalający nam na w miarę komfortowe jego przetrwanie.

Regularność jest kluczem do osiągnięcia celu w wielu przypadkach. W wielu przypadkach też nie mamy problemu z wprowadzaniem jej w życie i trzymaniem się jej. Bo potrafimy regularnie jeździć do mechanika na przeglądy czy regularnie chodzić na siłownię, by nasze ciało cieszyło się z oczyszczającego wysiłku fizycznego. Nie mamy problemu z regularnymi wizytami u kosmetyczki czy wycieczkami do kina lub restauracji. Problem pojawia się jednak w przypadku czynności, które mogą kojarzyć się nam nieprzyjemnie. Na przykład z leczeniem dentystycznym. Któż je lubi? Każdy z nas nie wspomina dobrze ani jednej wizyty u stomatologa, kiedy pomyślimy o leczeniu zębów, to po naszym ciele potrafi przejść dreszcz, a wspomnienie leczenia kanałowego okazuje się być dla nas koszmarem. A jednak regularne odwiedzanie stomatologa jest dla nas bardzo ważne, a wręcz stanowi podstawę obrony przed bolesnymi zabiegami, którym poddawać się trzeba, gdy choroba zębów jest bardzo zaawansowana.

Bo co psuje się najczęściej? Rzeczy, które zaniedbujemy, których nie pieścimy czyszczeniem, pielęgnacją i konserwacją. Przegląd samochodu pozwala mechanikowi na odnalezienie elementu silnika czy zawieszenia, który jeszcze zepsuty nie jest, ale który jest na tyle zużyty i nadwerężony, że niedługo może okazać się przyczyną poważnej awarii. A gdy taką część się znajdzie, to wymienia się ją szybko, bezboleśnie i mniejszym kosztem. Tak samo jest z naszymi zębami. Łatwiej jest leczyć próchnicę, która jest jedynie małą kropeczką na zębie, niż taką, która weszła głęboko w zębinę i zaatakowała dużą część zęba. Regularne odwiedzanie dentysty pozwala nam na utrzymanie naszego uzębienia w bardzo dobrym stanie i szybkie usuwanie chorób, które dopiero mogą powstawać. Jest to bardziej praktyczne, mniej bolesne i bardziej ekonomiczne, bo mniej zapłacimy za krótką wizytę, mniej za małe borowanie, a i nieprzyjemności doznamy niewielkich.

Regularne przeglądy zębów pozwalają na zachowanie dobrego zdrowia jamy ustnej i umożliwiają reagowanie we wczesnych stadiach powstawania infekcji czy próchnicy. Są również konieczne do usuwania kamienia nazębnego, który powstaje zawsze, a którego przeważnie nie widać. Takie wizyty kontrolne są samym zdrowiem i pozwalają nam na uniknięcie wielu nieprzyjemności, które od zawsze kojarzyły się nam z dentystami. Poza tym warto nie dopuścić do sytuacji, w której nasz samochód będzie bardziej zadbany od naszej jamy ustnej, bo byłoby to co najmniej dziwne.

W dzisiejszych czasach przyzwyczailiśmy się do swobody i komfortu, jakie zapewniają nam nowe technologie i osiągnięcia medycyny. CZYTAJ WIĘCEJ „Piękny uśmiech każdego dnia”

Są takie sprawy w życiu każdego z nas, których zaniedbać nie można pod jakimkolwiek względem. I sami zdajemy sobie z tego sprawę. CZYTAJ WIĘCEJ „Wizyty u dentysty”