Teoretycznie nie ma nic prostszego, by nasze wakacje były pełne przyjemności, swobody, radości i masy sytuacji, które będą dla nas najlepszymi wspomnieniami. Wystarczy wyjechać w piękne miejsce, odsunąć na bok problemy i obowiązki, puścić wodze fantazji i robić to, czego nie robimy na co dzień. I tak wielu z nas spędza swoje urlopy – chodzimy spać późno, śpimy długo, jemy dużo, pijemy jeszcze więcej, nie przejmujemy się konsekwencjami naszych czynów i czerpiemy pełnymi garściami z atrakcji, jakie nas otaczają. Ale czy to wystarczy, by spędzić wakacje tak, jak należy? Oczywiście, że nie. Bo do osiągnięcia pełni szczęścia potrzebna jest jeszcze nasza świadomość i odpowiedzialność, a przede wszystkim czujność. Bo wakacyjne wyjazdy same w sobie są wspaniałe i dają nam mnóstwo przyjemności, ale porzucanie rozsądku nie jest w tym przypadku najlepszym wyborem.
Bo podczas każdego wyjazdu i spędzania letniego czasu z dala od domu pragniemy zawsze robić to, czego robić nie mogliśmy z rożnych względów przez resztę roku. Nie chcemy przyjmować się niczym, a pragniemy jedynie cieszyć się życiem. Na wakacjach jeść będziemy wiele różnych rzeczy, kosztować będziemy dań, które kojarzą się nam z danym miejscem, z wyjątkowością danej chwili. Nasze nogi prowadzić nas będą do budek z jedzeniem mało zdrowym, zbędnym z punktu widzenia naszego ciała i szkodliwym dla naszego zdrowia. Ale nie przejmujemy się tym. Jemy gofry, pizze, zapiekanki, lody, kebaby, w sklepach zaopatrujemy się z chipsy, czekoladę, alkohol, chińskie zupki, a obiady zjadamy w jadłodajniach, w których poziom higieny nie zachęca, a nawet powinien nas odstraszać. Nie myślimy o zdrowiu, chcemy jedynie zaspokoić nasze potrzeby byle jak. I często padamy ofiarą rozstroju żołądka, dopada nas ból brzucha, cierpimy z powodu wymiotów i biegunki. Nie każdy przez to przechodzi, nie wszystkie wakacje tak wyglądają, ale brak świadomości i czujności podczas wakacyjnych wypadów jest najlepszą drogą do złapania jakiejś infekcji, która skutecznie utrudni nam czerpanie przyjemności z urlopu.
Podczas wakacji pamiętać musimy o tym, by nie zaniedbywać naszej higieny, a wszelkie lokale gastronomiczne, które odwiedzamy oceniać właśnie pod kątem estetyki i jakości jedzenia, które serwują. Wystarczy naprawdę niewiele, by złapać grypę żołądkową czy cierpieć z powodu problemów z trawieniem. Wystarczy jeszcze mniej, by przed takimi nieprzyjemnymi efektami się uchronić. Jedzmy, pijmy i bawmy się na wakacjach świadomie, a przede wszystkim miejmy jakieś wymagania pod kątem higieny.