Piękno jest pojęciem względnym

Od młodości uczeni jesteśmy o tym, czym jest piękno, jak należy je definiować i jak rozpoznawać je w naszym otoczeniu. Najpierw to dorośli mówią nam, jak piękno powinno wyglądać i jak powinniśmy się nim zachwycać, ale bardzo szybko samodzielnie zaczynamy je dostrzegać i oceniać. I po jakimś czasie dochodzimy do jednego słusznego wniosku – nie wszystko, co istnieje jest piękne, a przynajmniej my inaczej na to patrzymy. Bo piękno jest pojęciem, które jest silnie uzależnione od naszego wnętrza i naszego interpretowania świata. To, co dla nas pięknym jest, dla innych może okazać się czymś bardzo szpetnym i na odwrót – piękno przez innych wychwalane, może być w naszym mniemaniu czymś nieistotnym i niewartym naszej uwagi. Jest to kwestia gustu, zależna od naszych upodobań i doświadczeń życiowych.

Taka interpretacja piękna odnosi się do każdej dziedziny naszego życia, a nasze ciało i wygląd człowieka nie są tutaj wyjątkiem. Wszak to właśnie w przypadku wyglądu zewnętrznego drugiej osoby używamy określeń mających na celu opisanie tego, co widzimy, czy nam się to podoba, czy nie. Wedle własnych gustów mówimy o danej kobiecie, że jest piękna, a jakiegoś mężczyznę określanym, jako brzydkiego. I robimy to całkowicie świadomie, zgodnie z naszymi upodobaniami i definicją piękna, którą wyznajemy. Jednak istnienie tak dużych różnic w definiowaniu piękna ma wpływ na jedną ważną kwestię – podejmowanie decyzji pod wpływem opinii ludzi na nasz temat. Bo skoro każdy inaczej może ocenić nasz wygląd i nie będzie tego robił jedynie obiektywnie, a tylko subiektywnie, to po co przejmować się czyimś zdaniem? Jest to istotny problem osób, które inaczej definiują piękno własnego ciała i pragną do niego dążyć na wszelkie możliwe sposoby, ale zbyt mocno blokują się strachem przed tym, co opinia publiczna będzie miała do powiedzenia na ich temat. Jest to oczywiście błędne postępowanie, bo skoro nie można dogodzić wszystkim, to po co się wszystkimi przejmować?

Warto pamiętać o tym fakcie, zwłaszcza jeżeli pragniemy dać sobie piękno w takiej formie, jaką uważamy za najlepszą. Powinniśmy dbać tylko o własne dobro, nie krzywdząc przy tym innych, ale nie uzależniając się od nich w żaden sposób. Słowa te skierowane są w stronę osób, które pragną usunąć mniejsze lub większe niedoskonałości własnego ciała, ale żadna naturalna metoda nie jest w stanie im tego zapewnić. W przeciwieństwie do medycyny estetycznej, która pomaga wszystkim potrzebującym w kwestiach związanych z pięknem.