Wypadki zdarzyć się mogą każdemu i to w każdej chwili życia, codziennego funkcjonowania. Możemy być osobami ostrożnymi, zwracającymi uwagę na zagrożenia i ceniącymi swoje zdrowie, ale nie zawsze jesteśmy w stanie uchronić się przed kontuzjami i problemami zdrowotnymi wynikającymi z urazów mechanicznych czy zwykłych infekcji. Zwłaszcza w naszej pracy, gdzie każdego dnia spotykamy się z większą ilością osób i gdzie wykonujemy różne czynności. Im więcej ruchu wykonujemy, tym większe jest prawdopodobieństwo, że coś może się nam stać. Wiedzą o tym przede wszystkim osoby pracujące fizycznie, które każdego dnia obciążają swoje ciało wymagającymi ruchami i dużymi ciężarami. W każdym jednak zawodzie istnieje jakieś ryzyko choroby i kontuzji, dlatego zawsze w takich sytuacjach możemy zwrócić się z prośbą o pomoc do lekarza, który w razie konieczności będzie w stanie wystawić nam zwolnienie lekarskie.
Jednak nie zawsze chętnie z tej możliwości korzystamy. Przede wszystkim dlatego, że przebywając na zwolnieniu lekarskim nie otrzymujemy pełnego wynagrodzenia, co dla wielu z nas jest poważną wadą tego rozwiązania. Również pracodawcy krzywo patrzą na wszelkiego rodzaju zwolnienia swoich pracowników, wszak biznes sam kręcić się nie będzie, a brak jednego trybiku w wielkiej machnie może być często problemem. Jednak często jest tak, że bez zwolnienia lekarskiego nie tylko wydłuży się nasz powrót do zdrowia po urazie czy w przypadku infekcji bakteryjnej czy wirusowej, ale czasem może się on okazać wręcz niemożliwy. Wszelkiego rodzaju urazy mechaniczne kończyn wymagać będą od nas odpoczynku i odciążenia chorego miejsca, co nie będzie mogło mieć miejsca, jeżeli chodzić będziemy do pracy i każdego dnia obciążać będziemy nasze ciało. W przypadku infekcji sezonowych, czyli grypy i przeziębienia udanie się na zwolnienie lekarskie jest uzasadnione tym, by nie roznosić bakterii i nie przekazywać ich swoim współpracownikom.
Zwolnienie lekarskie jest często ostatecznością dla wielu ludzi, ale jest to również najlepszy, a nawet jedyny sposób na to, by szybko wrócić do zdrowia i nie wyrządzić sobie i innym większej szkody. Wielu pracodawców woli, by pracownik przychodził do pracy nawet będąc chorym, wierząc, że w ten sposób unikną oni strat i opóźnień, ale prawda jest taka, że w trakcie choroby każdy pracownik będzie mniej efektywny, a jego wydajność będzie niska przez dłuższy czas. Lepiej jest spędzić kilka dni na odpoczynku i wrócić do pełni zdrowia, niż męczyć się tygodniami, a nawet miesiącami z urazem lub infekcją, które nieleczone mogą okazać się bardzo groźne.
